Od początków mojej kariery jako bloger minęło już całkiem sporo czasu. Niedługo, bo w październiku blog będzie obchodzić swoje pierwsze urodziny, a mi jako autorowi, niezmiernie miło będzie patrzeć jak moje e-dziecko rozwija się, i prosperuje coraz lepiej. No i hajs się będzie kiedyś zgadzał, a to ważne, nie?
Dość tych żarcików, przejdźmy do konkretów. Jesień, liście spadają, deszcze leją, to i w domu człowiek siedzi. I myśli. No i zmian by się chciało, no bo jak to tak, długo w jednym siedzieć. No to zmiany są.
Zacząłem od rebrandingu bloga, od teraz to już nie melodieulotne, a wiecznieonline. Nazwa o wiele bardziej zbliżona do tematyki jaką tu poruszam, a poza tym budzi odpowiednie skojarzenia, co w przypadku tej poprzedniej nie było faktem tak oczywistym. Na tę okazję powstało również nowe logo.
Tym sposobem przekonałem się sam, że zmiany potrafią dać ogromnego motywacyjnego kopa, i oby jak najdłużej wena nie opuszczała!
Trzymajcie się!
0 komentarze:
Prześlij komentarz